Czekamy z niecierpliwością na ciepełko którego nam tak brakowało przez te kilka dni w Hanoi.
Z lotniska do hotelu w Mui Ne ok.3-4 godz. mamy oplacony już w Polsce transport vanem . Adam znalazł namiary na Stefano który ma tam firmę transportową w internecie.
Bus był super a kierowca stał już i czekał na nas na lotnisku z kartką z nazwiskiem.Jechaliśmy bite 4 godz. drogą o której wolę zapomnieć.Większa jej część była szutrowa,krzywa np. lewa strona wyżej lub odwrotnie i do tego wszędzie dziury.Średnia przejazdu to 40-50/godz. do tego co kawałek patrole policji. Natomiast hotel zrekompensował nam drogę.
Następny dzień spędzamy na tzw. dolce far niente.