Granicę w ARAWA wszyscy przekraczają pieszo targając cały bagaż , a wizę kupuje się na granicy ( ok. 20 $ )
O 19.00 docieramy na przedmieścia Petry
Anbat Hotel-niby 3 gwiazdki, ale zostawia dużo do życzenia. Brak wody i wszechobecny kurz ( do szafy nie ma co zaglądać - szkoda ciuchów ). Rano jakieś ukąszenia - chyba pchły.