Shanghai - poznawanie nowego (Pudong, wieża telewizyjna i Nanjing Rd )

7.10 jestesmy w Shanghaju, ale z samolotu nikogo nie wypuszczaja. Nagle wielkie poruszenie, a my nie wiemy czy to jeszcze sen ( dopiero teraz ogarnęła nas śpiączka, bo to jest 01.10 naszego czasu ). Od przodu przesuwa sie grupa ubranych w biale kombinezony i specjalne maski ludzi, ktorzy laserowymi przyrządami badają temperaturę każdego pasażera ( scena jak z filmu o epidemii ). Przed odprawą paszportową trzeba bylo przejść jeszcze jedno spotkanie z białymi i oddac deklaracje o stanie zdrowia ( tak sie chronią przed zarazą z zachodu !)
Po przejsciu na własciwa strone wymienilismy w bankomacie troche kasy , zeby miec chociaz na dojazd do Hotelu. Tu pierwsze zderzenie z rzeczywistoscia, bo nawet pracownicy na lotnisku ledwie władaja angielskim i WSZEDZIE KRZACZKI ! Dobrze , że wypłaciłem wiecej, bo bilet na kolej magnetyczną MAGLEV kosztuje nie 4Y jak nam wyjasnił po angielsko-chinsku policjant pilnujacy bankomatu, a 40Y - co jest logiczne w odniesieniu do tak nowoczesnej kolei. Jechalismy kilka minut z prędkoscia 431km/h , a za oknem korki aut jadacych do Shanghaju.
Dalej metro i po długich spacerach taxi, bo bez mapy nie możemy zlokalizować hotelu (Hotel Ibis Lianyang)
Rozpakowanie i pierwszy posiłek oczywiście w chińskiej restauracji. Ale miejscowi mieli ubaw jak się zapoznawaliśmy z pałeczkami !
Jedziemy metrem pod wieżę telewizyjną (Lujiazui station - metro line no 2). Tu warto zrobić sobie małą przejażdżkę piętrusem turystycznym między lasem wieżowców (15Y). Zaraz potem wjeżdżamy windą na poziom 2-giej kuli słynnej wieży telewizyjnej "Oriental Pearl" (wystarczy bilet za 100Y, jest też za 135 i 150). Największą atrakcją jest spacer po tarasie ze szklaną podłogą - piętro niżej ( zapiera dech z wrażenia i ze strachu )Pomimo zmęczenia wynikłego ze zmiany czasu i długiej podróży jedziemy jeden przystanek do Nanjing Rd. Nanjing Dong Lu to raj dla miłosników zakupów - najlepsze sklepy z renomowaną odzieżą i mnóstwo reklam - warto tu zajrzeć wieczorem ( to miejsce nie gorsze niż Time Square w New Yorku).
Ok. 22.00 wracamy wyczerpani do hotelu


Przydatne:
Metro - bilet 2Y
Warto mieć mapę miasta i zlokalizowane miejsce
Adres hotelu i nazwę warto wcześniej wydrukować KRZACZKAMI
Taxi w Shanghaiu za złamanie licznika pobiera 11Y, ale to wystarczy na dłuższy odcinek.
Taxi z Pudong District na lotnisko kosztuje 100Y - dla 4 osób jest to najtańsze rozwiązanie

Zdjęcia (10)

Komentarze (0)