Przylatujemu o szóstej rano .W hotelu jesteśmy -niecała godz. póżniej.niestety na pokoje czekamy .....do 14:00 .
Po powitalnym kokosowym napoju , ogarnięciu i przebraniu ruszamy zwiedzić okolice hotelu.
Śpimy -3 noce w Riverside Floral Inn - polecamy ten hotel ze wzgledu na położenie.Wszędzie blisko ...no może stare miasto ....ale od czego są taxi.
dziś aklimatyzacja i po południu wizyta w Art in Paradise .
Na pobyt w galerii -choć to nie do końca trafna nazwa - warto zarezerwowac do 3 godzin.My niestety przyszliśmy za póżno (galeria czynna codziennie od 9 -21.)
Zanim obczailiśmy o co chodzi i pobraliśmy specjalną aplikację do robienia fotek okazało się że zostaliśmy w środku prawie sami i za chwilę zamykają.
Po drugiej stronie ulicy super masaże i czynne jak zresztą w całej Tajlandii do 24:00.