Polecamy nocleg w kameralnym hoteliku UBAD RETREAT -na chwilę obecną mają tylko 5 pokoi .my zajęliśmy trzy i byliśmy tylko my i obsługa .
Z pokoju wychodzi się prosto do basenu z cieplutką wodą.
Na tej samej działce trwała budowa nowego 2 piętrowego budynku hotelowego o czym zostaliśmy przez właściciela powiadomieni przed przyjazdem.Myślę że przy indonezyjskim tempie robót będzie gotowy może ...na koniec tego roku.
Zwiedzamy : Monkey Forest - super
Uluwatu Temple- właściwa nazwa to Pura Luhur Uluwatu -w tłumaczeniu znaczy - coś boskiego pochodzenia na skalnym końcu lądu .Wybudowana ok .XI w. Jedna z najstarszych świątyń na Bali -super widoczki .Niestety świątynia tylko z zewnątrz.
Kopi Luwak -jedno z miejsc gdzie pozyskuje się najdroższą kawę na świecie a zwierzątka nazywają się : Faskuna muzanga
a lokalnie po prostu luwak.
Podziwiamy piękny zachód słonca na jednej z plaż - Nie jest to jednak komercyjna , brudna ,wąska Pantai Labuan Sait -na którą zostaliśmy przywiezieni przez lokalesa!!! Pojechaliśmy dalej na Jimbaran Beach - i zjedliśmy przy okazji zachodu słonca pyszne ryby i owoce morza.